Orange blur / Pomarańczowe widy

Akwarelek ciąg dalszy (Astra, Canson 250, Daler-Rowney), tym razem nieco bardziej moja tonacja. Co ciekawe, kolor powstał z mieszanki żółci, czerwieni i zielonego, którą już miałam na farbce od kiedyś.
Nadal mam problem z nabieraniem zbyt dużej ilości farby. Pozostałość z podstawówki :/
Ten konkretny papier Cansona jest bardzo, bardzo fakturowany. Chyba muszę poeksperymentować z czymś gładszym, bo nijak się pigment nie chce rozpływać tak jak powinien. Albo to farbka kiepska. Albo ja nie umiem ;)

Watercolors again (Astra, Canson 250, Daler-Rowney), this time more my style colorwise. Interesting thing is the color was created by combining yellow, red and green which were already mixed from before.
Still using too much pigment. Damn primary school habits :/
This particular Canson watercolor paper is extremely textured. Feels like I should experiment with something smoother, cause the color just doesn't want to flow the way it should. Or the cheapo watercolors are to blame. Or my lack of skill ;)